Wisła remisuje w sparingu i szuka przed Koroną młodzieżowca. Grali dublerzy
Wisła Kraków szlifuje formę przed niedzielnym, bardzo ważnym meczem w PKO Ekstraklasie z Koroną Kielce i poszukuje zastępstwa dla swojego podstawowego młodzieżowca. W środę "Biała Gwiazda" rozegrała sparing z pierwszoligowymi Wigrami Suwałki i zremisowała 2:2. Sztab szkoleniowy sprawdził w meczu młodych piłkarzy, a także zawodników, którzy do tej pory grali w lidze mało.
W spotkaniu zagrało tylko dwóch piłkarzy, którzy parę dni wcześniej wybiegli na boisko w wygranym 1:0 meczu krakowian z Zagłębiem Lubin. To hiszpański pomocnik Chuca oraz 17-letni napastnik Aleksander Buksa. Hiszpan rozegrał z Wigrami całe spotkanie i wpisał się na listę strzelców. Polak grał tylko pierwszą połowę. W barwach "Białej Gwiazdy" zaprezentował się też m. in. nowy napastnik - wypożyczony z Hellas Verona Słowak Lubomir Tupta.
Trener Wiślaków, Artur Skowronek mógł przyjrzeć się bliżej młodym zawodnikom. Przed spotkaniem z Koroną opiekun gospodarzy musi bowiem znaleźć zastępstwo dla swojego podstawowego młodzieżowca - Kamila Wojtkowskiego, który będzie w niedzielę pauzował z powodu czterech żółtych kartek.
W meczu z Wigrami gole dla krakowian zdobyli Chuca oraz Damian Pawłowski. Wiślacy mieli zwycięstwo na wyciągnięcie ręki, ale utracili je w samej końcówce. Wyrównująca bramka na 2:2 wpadła do ich siatki dopiero w 89. minucie spotkania.
Zarówno dla Korony, jak i dla Wisły niedzielna potyczka przy Reymonta będzie bardzo ważna. Oba zespoły sąsiadują w tabeli i mają taką samą liczbę punktów. Wygrana pozwoli jednemu z nich odskoczyć od przeciwnika.
Licząc łącznie ze sparingami, Wisła jest niepokonana już od jedenastu kolejnych meczów z rzędu! "Białą gwiazda" nie przegrała czterech kolejnych w lidze oraz siedmiu towarzyskich. To sprawia, że to gospodarze będą faworytem niedzielnego meczu. Spotkanie obu drużyn pod Wawelem rozpocznie się w niedzielę o godz. 15.
fot: Mateusz Kaleta
Wasze komentarze
Pod Placem Na Groblach jest podziemny.
Żarty....nawet z Opoczna jest spoko.
Szkoda że my nie mamy takiego młodzieżowca w pole panie Królik.
Tiiiaaaa!
A z kim by nie miała?