Szok kolejki? Korona Kielce. Stanęli nad przepaścią, są jak Legia
Nie przeszła bez echa świetna gra Korony Kielce w meczu z Wisłą Płock. Postawą żółto-czerwonych zachwyca się cała Polska. Mówili o niej też dziennikarze w "Misji Futbol" - wspólnym programie Onetu i "Kanału Sportowego". - Korona Kielce, szok kolejki? - zapytał Mateusz Borek, komentator sportowy.
Eksperci docenili świetny start rozgrywek w wykonaniu żółto-czerwonych. Korona wygrała w Płocku z Wisłą 4:1.
- Korona Kielce wiecznie mnie szokuje, bo ja od lat widzę ich w roli kandydata do spadku. Wyciągnęli od stanu 0:1 do 4:1, strzelając w ciągu godziny prawie tyle bramek, ile dotychczas we wszystkich meczach wyjazdowych. To naprawdę niesłychana statystyka. Widziałbym taki punkt spójny między Legią, a Koroną. Drużyna z Kielc emanuje tym, czym trener Bartoszek - tak, jak Legia Vukivicia - podkreślił Tomasz Smokowski.
- Trener Korony ma w sobie dużą umiejętność motywacji. Zobaczymy, na ile to wystarczy. Inna sprawa, że jeśli piłkarz Korony nie przyjmie do siebie analitycznie, że ten mecz musi wytargać, wybiegać, dać w nim sto procent serducha i tego, co "fabryka dała", to niczego nie ugra. W meczu z Wisłą Płock ci piłkarze stanęli nad przepaścią. Wydawało się, że to będzie miłe, słoneczne popołudnie dla drużyny Radosława Sobolewskiego, a tymczasem odpowiedź Korony była doskonała - skwitował Mateusz Borek.
fot: Kanał Sportowy / YouTube.com
Wasze komentarze
Dopiero pierwszy mecz A gdzie do końca
No i jacy przeciwnicy przed nimi
Ochlonmy
Trzymamy kciuki
Taka mentalność tego narodu
A on pęknie bardzo szybko
...ależ KOLEGO - KORONA tylko dużymi literami....