Drugie domowe zwycięstwo Korony. Przesądziła jedna bramka

14-11-2020 19:50,
Michał Gajos

Korona Kielce przełamała negatywną passę trzech meczów bez zwycięstwa na własnym boisku. W spotkaniu 12. serii gier Fortuna 1. Ligi pokonała skromnie ostatnią drużynę w tabeli, Sandecję Nowy Sącz 1:0. Zwycięstwo żółto-czerwonym zapewnił ich kapitan, Jacek Kiełb.

Tak jak zapowiadał przed tym spotkaniem Maciej Bartoszek, w wyjściowej „jedenastce” zaszły pewne zmiany w porównaniu z ostatnim meczem w Łodzi. Kontuzjowanego Szarka na prawej flance defensywy zastąpił Grzegorz Szymusik, a w linii ofensywnej Senegalczyka Emila Thiankane Paweł Łysiak. W drużynie przyjezdnych zobaczyliśmy kilka znajomych twarzy. Byłych Koroniarzy Macieja Korzyma i Daniela Dziwniela, czy doświadczonego ligowca Macieja Małkowskiego. 

Początek spotkania należał do ekipy z Małopolski. Sandecja rozpoczęła odważnie, z animuszem ruszając na bramkę Marka Kozioła, zagrażając jej głownie licznymi stałymi fragmentami. W zespole Dariusza Dudka – nowego szkoleniowca ostatniej drużyny tabeli – było widać ogromne zaangażowanie i wzajemną mobilizację. 

Korona przebudziła się dopiero po pierwszym kwadransie gry, co od razu przyniosło owoc w postaci bramki. W 16. minucie starcia prawą stroną boiska ruszył Wiktor Długosz, dograł dokładną piłkę na środek pola karnego do Jacka Kiełba, ten przyjął futbolówkę, ładnie się z nią obrócił i spokojnym strzałem lewą nogą wyprowadził Koronę na prowadzenie.

Po tym trafieniu obraz gry się nieco zmienił. Kielczanie przejęli inicjatywę. Starali się budować akcje długimi, przemyślanym atakami i finalizować je głównie centrami z bocznych stref boiska. Taki stan rzeczny nie utrztmał jednak długo i do końca – dość rwanej i nudnej – pierwszej części meczu, więcej z gry miała znowu Sandecja, lecz żadna z sytuacji nowosądeczan nie znalazła drogi do bramki. 

Korona prowadziła do przerwy 1:0. 

Druga połowa rozpoczęła się podobnie jak pierwsza. To goście konkretniej atakowali i byli znacznie bliżej wyrównania, niezmiennie zagrażając głownie po akcjach ze stojącej piłki. W 49. minucie po tego typu sytuacji blisko doprowadzenia do remisu był Dawid Szufryn, jednak piłka po strzale głową kapitana Sandecji o włos minęła poprzeczkę bramki Kozioła. 

Kolejne minuty nie zwiastowały zmiany rezultatu na świetlnej tablicy z jednej, bądź drugiej strony. Brakowało przemyślanych akcji, gra było mocno rwana i stała pod znakiem walki fizycznej obu drużyn. 

Do ostatnich chwil meczu nie działo się już zbyt wiele. Godnymi odnotowania akcentami był debiut nowego gracza Korony, Hugo Diaza, który dostał od Trenera Bartoszka blisko 10 minut, a także czerwona kartka dla Dawida Szufryna w 86. minucie. Kielczanie kończyli mecz w przewadze i dowieźli przewagę z pierwszej połowy, zgarniając pełną pulę.

Korona Kielce – Sandecja Nowy Sącz 1:0 (1:0)

Bramka: 16’ Kiełb

Korona: Kozioł – Szymusik, Tzimopoulos, Szywacz, Kordas (74’ Grzelak), Podgórski, Gąsior (83’ Hugo Diaz), Kaczmarski (66’ Petrović), Kiełb, Łysiak (74’ Cetnarski) – Długosz (83’ Lisowski)

Sandecja: Pietrzkiewicz – Dziwniel, Szufryn, Danek, Piter-Bućko – Małkowski (62’ Victor), Ogorzały, Walski, Chmiel (68’ Mandrysz), Kasprzak – Korzym (89’ Boczek)

Żółte kartki: Podgórski, Szymusik - Ogorzały Szufryn

Czerwona kartka: Szufrym (86') 

Prokoder Studio
Reklamy Kielce: Kasetony reklamowe, szyldy,
oklejanie witryn, samochodów i autobusów, drukarnia
wielkoformatowa,
gadżety reklamowe, strony internetowe, projekty graficzne, gadżety
reklamowe

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Bryx2020-11-14 19:59:00
Oglądałem tylko drugą połowę i mogę z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że było to najgorsze 45 minut w historii futbolu. Dobrze, że to była Sandecja, bo każda inna drużyna z Gibraltarem włącznie wybiłaby nam marzenia o trzech punktach z głowy.
Lucas_ck2020-11-14 20:02:47
ogladalem 2 polowe i naprawde ciezko sie patrzylo na gre naszych pilkarzy? a Koziol to tak juz zamierza co mecz sie ucinac na 40 metrze?
Krzysztof2020-11-14 20:04:21
Gra mówiąc delikatnie nie pozwalała.
Ale trzy punkty dają nadzieję.
no stety2020-11-14 20:08:23
Takie wymordowane1:0 ale cieszą przede wszystkim punkty!
Henio2020-11-14 20:15:31
Brawo Korona
Jurek2020-11-14 20:15:52
Korona Kielce to max środek tabeli 1 ligi. Słabo się się to oglada
Olek2020-11-14 20:16:01
Dzięki za 3 punkty
CK2020-11-14 20:17:16
Oglądałem całe to mizerne widowisko i zastanawiam się czy Bartoszek ma klapki na oczach co do niektórych zawodników ? Czemu zmiennicy nie dostają więcej czasu tylko niektórzy zawodnicy z podstawowego składu katują oczy kibiców swoim "chodzeniem\' a nie bieganiem. Normalnie to było momentami gra w chodzonego, a nie bieganie za piłką. Piłka odskakuje na kilka metrów albo leci w górę, brak przerzutów z jednej strony na drugą, aż prosiło się ze trzy razy w meczu zrobić taki przerzut do nieobstawionego zawodnika, który by tylko w biegł w pole karne i zapytał bramkarza w który róg strzelić. Trenerze Bartoszek zrób coś z tą drużyną żeby chociaż walka była bo o technice już nie mówię, bo to nie ten poziom zawodników, pozdrawiam
Judasz2020-11-14 20:23:48
@Bryx
Dostosowaliśmy się do gry Sandecji, która chciała grać dzidą na aferę, "na Korzyma". Jak Łęczna z nami tak zagrała, i wszyscy byli zachwyceni ich grą. W kolejnym tygodniu jeszcze 2 mecze gramy, po kij się szarpać. Oczywiście sam bym chciał, żeby strzelili drugą i był spokój, ale w końcówce już bylo widać, że Sandacja jest cieńsza od siku węża i jak sami sobie nie strzelimy to wygramy. A sędzia tamtym gwizdał na aaaaaaaaaaa. Bałem się, że im karnego z kapelusza da.
Tk2020-11-14 20:29:20
Oglądałem...CAŁY mecz!
Rozbolały mnie zęby
ja2020-11-14 20:31:40
Gra Szywacza to kryminał - facet co najwyżej na III ligę , Kozioł kolejny mecz z wycieczką pod linię środkową do tego podawanie do obstawianego gracza - mogło to się bardzo zle skończyć . Gra fatalna nie widać nadziei
CK2020-11-14 20:32:28
Do Redakcji: dlaczego brak mojego wpisu, który zamieściłem 15 minut temu ?
ck2020-11-14 20:38:04
zmeczenie sezonem
Kibic2020-11-14 20:39:45
Tylko dlatego że Korona ten mecz wygrała to nazwe to spotkanie tragikomedią a nie tragedią !!!
Tomek2020-11-14 20:47:15
Korona grala na stojaco. Zero ambicji, zero zaangazowania, zero walki. Tylko Kielb cos gral. Gdzie ta Korona z dawnych lat?
Na gorąco2020-11-14 20:58:06
Bez zmian: słabiutka Korona. Bezradny trener i sztab szkoleniowy (jest taki?) wymaga zmian, natychmiastowych. Zmiana trenera, rzeczywiste wzmocnienie składu drużyny 5/6 zawodnikami i podniesienie jakości gry, powołanie dyrektora sportowego i znalezienie większościowego właściciela (a może całościowego, bo miasto wkładać w klub nie może). Czas na zmiany. W Koronie.
sander2020-11-14 21:11:55
Jedynie Rybie się chce grać. Słabo to wygląda.
LOL2020-11-14 21:18:03
CZY LECI Z NAMI PILOT !!!!!!!!!!!
Bartolini Bartłomiej herbu Zielona Pietruszka, kończ Waść ! A oszczędź Nas. Błagam !
Rafał W.2020-11-14 21:22:49
Powiem krótko brawo za 3 punkty i brawo Kiełb i za dobrą grę Korony a ci pseudo kibice Korony co mają jadu pełną mordę to współczuję im takich wypowiedzi,jak wygrają to żle a jak przegrają jeszcze gorzej a jak remis też żle. Brawo Korona oby tak dalej zdobywajcie punkty nie ważne jak zagracie ważne punkty.
Bg2020-11-14 21:22:58
Zara zaraz, to Szarek gra wkoncu jako SO czy PO?
Judasz2020-11-14 21:28:15
@Na gorąco chyba potrzebujesz zimnej kapieli. Te transfery to trzeba było robić w lipcu, a nie mieć pretensje teraz, że skład z łapanki nie gra o 1. miejsce. Nie wiem, czy to tylko Korona ma kibiców co obudzili się wczoraj i nie pamiętają, że nie było wiadomo czy Korona będzie istniała. I zamiast zawodnika to trzeba byłym prezesom jeszcze oddać trzeba. W listopadzie przychodzi zawodnik bez klubu od lipca, to świadczy o tym co będzie. Jak by nie Bartoszek, to Korona po transferach Zająca była by na miejscu Sandecji. Kto miał przeprowadzić te transfery?
Tomek2020-11-14 21:31:49
Niemcy zniszczyli Koronę i zwiali
Kix2020-11-14 21:35:54
Trzeba być naiwnym aby myśleć, że po 3 meczach wyjazdowych w ciągu 9 dni Korona zagra super mecz co nie zwalnia zawodników z lepszej gry a nie potykania się o piłkę. Taka jest 1 liga i chodzi o to aby nie oddalić się zbytnio od 6 miejsca. Może się uda albo i nie w tym sezonie....?
Kayzer2020-11-14 21:38:57
Przyjdzie drugi Hiszpan do ataku, jakiś Serb czy Bośniak do obrony i będzie cacy na wiosnę...
maku2020-11-14 22:11:53
na goraco napisz list do sw Mikolaja zalosny jestes
Hrabia de Nędza2020-11-14 22:33:57
Ja też oglądałem cały mecz i ...mnie się białko w jajku ścina...
@Judasz2020-11-14 22:52:26
Nie proponuję żadnej kąpieli, potrzeba czytania ze zrozumieniem. W lipcu sprowadzono graczy, nie dokonując wzmocnień. Od 1973 roku jestem z Koroną. Widziałem wszystko. I nie widziałem wszystkiego. Ortografia również się kłania; Korona potrzebuje zmian. Pilnie. Nie trzeba jej wynurzeń infantylnych i chaotycznych.
Judasz2020-11-14 23:19:21
@Na gorąco, szybkie zmiany bez kasy i poza okienkiem transferowym. Szukasz ludzi do koszenia trawy, czy sprzątaczek, bo na pewno nie piłkarzy.
Judasz2020-11-14 23:26:10
P.S. W jakim lipcu i kogo sprowadzono? Tych co zakontraktowano w sierpniu to, żeby Korona wystartowała w rozgrywkach i nie oddała wszystkich spotkań grając juniorami. A kto miał przyjść? Mogli dojść tylko tacy, których inni nie chcieli, albo mieli wolne kontrakty a nie chcieli zostać w swoich klubach bo spadli.
@Judasz2020-11-15 00:19:43
Myśl nad tym, co piszesz. Trochę logiki i zrozumienia. Odsyłam do komentarza z 20.58 (o lipcu ty piszesz). I tak aż do skutku. A najlepiej napisz memoriał do p. prezesa Zająca, on wszystko wyjaśni.
GL2020-11-15 00:51:29
Takiego dziadostwa dawno nie oglądałem
Niewiem czy to można nazywać piłka nożna Trzeba zmienić ten śmieszny sztab szkoleniowy
Heniek2020-11-15 07:18:22
Bez przesady ludziska!
Tyle teorii... Ważne, że wygrali. Punkty są potrzebne. Będą jeszcze ładnie grać, jak się zgrają chłopaki. Gratulacje cała drużyna i sztab.
Ck2020-11-15 07:42:16
Niemcy mieli racje przychodzac do korony i rezygnując z Bartoszka
Trza będzie przywyknąć!2020-11-15 07:56:40
Korona prawie nigdy nie grała o wyższe cele!
W EK to był szarak skazywany na spadek i w końcu spadł
Liga się zmieniła a mentalność została. Teraz dodając do tego brak kasy TRZA PRZYWYKNĄĆ do I ligi!
PR-owo też tragedia, mecze bez kibiców ( bo o jakichkolwiek emocjach ciężko pisać) i nędzne transmisje na Ipli ...UGRZĘŹNIEMY w tym błocie na lata! Bo dla ewentualnego INWESTORA Korona to żaden partner.
luka2020-11-15 08:31:51
Najważniejsze 3 punkty gra do zapomnienia poza Kiełbem którego należy wyróżnić swoją drogą zapomniałem o Grzelaku że jest, wczoraj w końcówce poprawnie może się w końcu odbudował. Na duży minus Marek Kozioł kolejny raz bawi się w Neuera i babol , po nim widać o ile w ekstraklasie mu zależało to 1 lidze już nie ,chyba mu transfer nie wypalił.
Bcn2020-11-15 10:10:11
@luka
Napewno trzeba pochwalic tez kolejny raz Dlugosza, ktory wypracowal bramke, wywalczal stale fragmenty po faulach na nim.
Szalu nie bylo ale wygrali wiec czemu ich ganic?
Nie ma dramatu, w najblizszym okienku trzeba skompletowac sklad i bedzie o wiele lepiej. Musimy pamietac, ze nikt z klubu nie zapowiadal awansu w tym sezonie do Eks. a stopniowa budowe zespolu i wlaczenie sie do walki o awans w przyszlym sezonie, wiec moze warto zmienic oczekiwania bo gdybysmy nawet awansowali w podobnym osobowo skladzie do obecnego to szybko wrocilibysmy do 1 ligii...

Wreszcie zaczeli punktowac oprocz meczu z LKS, ktory przerasta lige o jest zdecydowanym faworygem.
Wyciagajmy pozytywy a przynajmniej nie smarujmy g..... naszej druzyny po wygranej.
Maja prawo czuc zmeczenie.
Pamied tajmy tez, ze w duzej mierze ta druzyna jest oparta na mlodych zawodnikach i zawodnikach noname, ktorzy walcza o swoja przyszlosc, bo jezeli sie nie sprawdza to Korona ich \'odstrzeli\' i pewnie wyladuja moze w 2 lidze albo \'ogoniarzach\' 1 ligii wiec raczej im zalezy na dobre grze, z tym ze moze psychika slaba. Napewno boisko ich zweryfikuje wiec jeszcze raz powtarzam nie jedzmy po nich, nie dorzucajmy presji na nich krytyka.
Donpedro2020-11-15 10:37:20
Brawo Korona. 3 pkt, tak trzymać. Mecz nie byl wybitny ale pod kontrolą. Dlugosz z kazdym spotkaniem lepiej, pewniej - znajdzie kiedys miejsce w ekstraklasie. Jacek super gol. Panowie trenowac i grac w kazdym meczu o komplet na maxa, w obecnej sytuacji MKS udzial w barażach to będzie sukces.
kk2020-11-15 14:35:08
Nie będę się rozpisywał na temat gry Korony bo widzę tutaj masę wypowiedzi . Ciekaw jestem czy ktoś z zarządu to czyta , jeśli nie to szkoda , a jeśli tak to dziwi mnie brak reakcji . Szywacz , Kordas to tragedia , nadal brak napastnika , mamy listopad i już trzeba bić na alarm . CHCĘ TYLKO POWIEDZIEĆ ŻE NIE MA W KORONIE ZAWODNIKA ODDAJĄCEGO SIEBIE CAŁEGO DLA KLUBU .Dziękuje .
Judasz2020-11-15 14:58:40
Strategię na sezon powinien ustalić prezes, albo trener ma grać na wynik, albo na ogrywanie młodych i budowanie drużyny. Aha, Korona nie miała prezesa tylko figurantów, więc nikt nie wie jaki jest plan. Od tego trzeba by zacząć jakie są wymogi na ten sezon. Na dzień dzisiejszy Korona ma kolejnego prezesa figuranta od nic nierobienia. Co ma robić przez 3 miesiące gość w klubie, co niema pojęcia co ma robić. Kto ma odpowiadać za transfery i strategię klubu?

Ostatnie wiadomości

Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.
Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.
Po trzy spotkania w piątek, sobotę oraz niedzielę rozegrali zawodnicy klubów z zaplecza Ekstraklasy. Ciekawie było m.in. w Gdańsku i Lublinie, gdzie niezłym spotkaniom towarzyszyła spora liczba kibiców na trybunach.
MTB Cross kolejny raz rozpoczyna sezon Świętokrzyskiej Ligi Rowerowe w Daleszycach. Na starcie wyścigu stanęło blisko 500 zawodników.
W 23. kolejce świętokrzyskiej IV ligi obejrzeliśmy kolejne spotkania kieleckich drużyn. Korona II Kielce zmierzyła się na wyjeździe z Wierną Małogoszcz, a Orlęta podjęły na własnym stadionie Arkę Pawłów.
Pięć spotkań rozegrały w ostatnim tygodniu drużyny z naszego regionu występujące na niższych szczeblach rozgrywkowych. Jak sobie poradziły?
Piłkarza Korony Kielce Marcusa Godinho czeka operacja zerwanego więzadła. To pokłosie zdarzenia, które miało miejsce w ostatnim meczu z Wartą Poznań.
Za nami 25. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. Star Starachowice przegrał w Krakowie z Garbarnią, KSZO zremisował w domowym starciu z Wisłoką Dębica, a Czarni Połaniec wywieźli punkt z Chełma.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Myślę, że bardzo cieszymy się z tego, że spokojnie rozwiązaliśmy mecz i nie daliśmy przeciwnikowi zbyt wiele przestrzeni na pokazanie swoich umiejętności – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Uniknęliśmy tym samym długiej podróży do Kwidzyna, na czym też nam zależało, żeby móc w przyszłym tygodniu potrenować i przygotować się na kolejnego przeciwnika – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. Najwięcej bramek dla kielczan, osiem, zdobył Szymon Wiaderny. Dzięki temu triumfowi mistrzowie Polski awansowali do 1/2 finału rozgrywek.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 21. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z SPR-em Pogonią Szczecin 27:28. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni ośmiu bramek.
– Warta niczym nas nie zaskoczyła. Wiedzieliśmy, co będą chcieli grać i to nie jest drużyna, która stara się budować od tyłu, tylko dąży do strzelenia bramki najprostszymi środkami. To im się udało odbierając wysoko piłkę – komentuje Xavier Dziekoński, zawodnik kieleckiego klubu po meczu z Wartą.
Korona nie sprostała zadaniu w Grodzisku Wielkopolskim i przegrała z grającą tam na co dzień Wartą 0:1. – Nie wiem jak ocenić ten mecz. Wiedzieliśmy jaki jest ważny, jaka jest jego stawka. Chcieliśmy tutaj wygrać za wszelką cenę – stwierdza po meczu Marcel Pięczek, piłkarz kieleckiego klubu.
Industria Kielce rozegra w sobotę (13 kwietnia) drugi mecz ćwierćfinału Orlen Superligi. Jeśli „żółto-biało-niebiescy” wygrają starcie z MMTS-em awansują do kolejnej fazy rozgrywek.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Po spotkaniu swój zespół chwalił trener gospodarzy Dawid Szwarga.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Po spotkaniu wyraźnie niezadowolony z postawy swoich zawodników był trener drużyny gości Kamil Kuzera.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Rozstrzygającą bramkę w 10. minucie zdobył Adam Zrelák.
Industria Kielce organizuje wyjazd kibiców na ćwierćfinałowy mecz Ligi Mistrzów z S.C. Magdeburg.
Mikael Aggefors został nowym zawodnikiem S.C. Magdeburg. Wszystko za sprawą wykluczenia Nikoli Portnera z treningów i meczów niemieckiej ekipy.
Żółto-czerwoni przystępują do kolejnej ekstraklasowej rywalizacji. Zawodnicy Kamila Kuzery tym razem zmierzą się na wyjeździe z Wartą Poznań. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji tekstowej NA ŻYWO, którą będziemy dla Was tworzyć prosto z Grodziska Wielkopolskiego.
Korona Kielce bez dłuższej chwili wytchnienia przystępuje do kolejnego meczu na najwyższym szczeblu rozgrywek, a więc do konfrontacji z Wartą Poznań. Potyczka o tyle istotna, bo komplet punktów może dać Koroniarzom nieco spokoju w kontekście walki o utrzymanie i jednocześnie uwikłać na dobre w tę rywalizację Wartę Poznań.
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na wyjeździe z Wartą Poznań. Będzie to kolejny bardzo ważny mecz w kontekście walki o utrzymanie w Ekstraklasie. Sprawdźmy więc czego kielczanie mogą spodziewać się po rywalu.
Industria Kielce zagra w drugim półfinale Orlen Pucharu Polski. Związek Piłki Ręcznej w Polsce podał dokładne godziny rozegrania meczów turnieju finałowego w Kaliszu.
Korona Kielce w 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy pojedzie do Grodziska Wielkopolskiego na mecz z Wartą Poznań. Będzie to bezpośredni pojedynek sąsiadów w ligowej tabeli.
Podobnie jak 2 lata temu, w ćwierćfinale play-off Lotto Superligi Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów zagra z Polski Cukier Gwiazdą. Historia lubi się powtarzać i ponownie pierwszy mecz odbędzie się w Bydgoszczy, a drugi i decydujący – w Suchedniowie.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group