Dobra pierwsza połowa nie wystarczyła. Korona odpada z Pucharu Polski

30-11-2021 18:59,
Michał Gajos

Korona Kielce przegrała 1:2 z Górnikiem Łęczna i pożegnała się z Pucharem Polski na etapie 1/8 rozgrywek. Żółto-czerwoni rozegrali dobrą pierwszą połowę zawodów, którą okrasili golem Dawida Błanika, jednak w drugiej odsłonie rywalizacji goście zawładnęli na placu gry i dzięki trafieniom Rymaniaka oraz Śpiączki triumfowali na Suzuki Arenie.

Korona z tymczasowym trenerem na ławce przystąpiła do pucharowego meczu bez większych niespodzianek w składzie. Spodziewana roszada miała miejsce między słupkami, gdzie Konrada Forenca zastąpił Marceli Zapytowski. 

Pierwsze chwile wtorkowej potyczki w swoje ręce wzięli goście. Górnik częściej utrzymywał się przy futbolówce, jednak w żaden sposób nie przekuł tej optycznej przewagi na konkretne okazje. Koroniarze skupiali się raczej na szybkim konstruowaniu akcji. Pierwsze owoce tak obranej taktyki mogły pokazać się 12. minucie gry, kiedy dobrą kombinację Gąsiora z Oliveirą na celny strzał zamienił Dawid Błanik.

Była to co najmniej obiecująca szansa byłego gracza Sandecji. Na rehabilitację 25-latka nie trzeba było długo czekać. W 25. minucie piłkę w środku pola otrzymał Jacek Podgórski ruszył odważnie między trzema zawodnikami, poczym błyskotliwym, prostopadłym zagraniem uruchomił wchodzącego z drugiej linii Błanika. Tym razem skrzydłowy nie dał szans Gostomskiemu. Korona prowadziła 1:0.

Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie. Na placu gry dominowała ekipa Kamila Kuzery. Kielczanie kontrolowali przebieg zawodów i schodzili do szatni z zasłużenie wyklarowaną zaliczką.

Zaraz po wznowieniu gry konsekwencje dobrej postawy, jednym kiksem, mógł zmarnować Marceli Zapytowski. Młody bramkarz Korony źle ocenił tor lotu piłki ekspediowanej z rzutu rożnego, niefortunnie trafił w futbolówkę, czym stworzył idealna okazję do wyrównania dla gości. Na całe szczęście jeden z graczy przyjezdnych przestrzelił z najbliższej odległości. 

Ta sytuacja, choć przypadkowa, odwzorowywała to kto dominował na boisku po zmianie stron. Łęcznianie na długo zagościli na połowie kielczan, osiągając znaczną przewagę. W przeciwieństwie do pierwszych 45 minut podopieczni Kamila Kieresia byli dużo konkretniejsi w swoich poczynaniach, co mogli udowodnić w czwartym kwadransie zawodów. Książkowy strzał głową Bartosza Śpiączki wylądował jednak na poprzeczce. 

Bramka wisiała w powietrzu i na nieszczęście gospodarzy, wreszcie  doszła do skutku. Na listę strzelców wpisał się Bartosz Rymaniak. Były zawodnik Korony precyzyjnie skierował piłkę głową w długi róg bramki Zapytowskiego, po centrze z rzutu wolnego Damiana Gąski.  

Żółto-czerwoni stracili gola, a kilka chwil później swojego lidera. Plac gry opuścił Adam Frączczak, który w niegroźnej sytuacji poczuł dyskomfort w prawej nodze. To wyglądało na odnowienie urazu dwugłowego uda. 

Koszmar kielczan trwał w najlepsze. W 82. minucie Górnik wyprowadził następny cios. Tym razem z dobrej kombinacji kolegów na prawej flance skorzystał Bartosz Śpiączka. Doświadczony napastnik znalazł drogę do siatki, przy sporej pomocy pechowo interweniującego Adriana Danka.  

To trafienie zamknęło wynik spotkania. Górnik awansował do ćwierćfinału rozgrywek.

Korona Kielce - Górnik Łęczna 1:2 (1:0)

Bramki: Błanik 25’ – Rymaniak 66’, Śpiączka 82’

Składy: 

Korona: Zapytowski – Sierpina, Koj (41’ Szarek), Zebić, Danek – Podgórski (65’ Łukowski), Szpakowski, Gąsior, Oliveira (65’ Petrović), Błanik – Frączczak (79’ Górski)

Górnik: Gostomski – Midzierski (46’ Leandro), Gol (65’ Banaszek), Tymosiak (46’ Garcia), Śpiączka, Rymaniak, Szcześniak, Goliński, Dziwnel, Lokilo, Gąska (90' Krykun) 

Kartki: Podgórski, Łukowski – Lokilo, Rymaniak, Śpiączka, Goliński 

fot. Mateusz Kaleta

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. „Żółto-czerwoni” zmierzą się z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie.
W 25. kolejce RS Active IV ligi Korona II Kielce wygrała 3:1 z Alitem Ożarów, a Orlęta Kielce zremisowały 1:1 z Neptunem Końskie.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group