Ogromne nerwy w końcówce. Korona wygrała u siebie ze Śląskiem po dublecie Śpiączki

01-08-2022 18:25,
Michał Gajos

Korona Kielce wygrała pierwszy mecz w sezonie PKO BP Ekstraklasy. Żółto-czerwoni pokonali przed własną publicznością Śląsk Wrocław 3:1. Bramki dla gospodarzy, jeszcze pierwszej połowie gry, zdobyli Bartosz Śpiączka oraz Jakub Łukowski.

Po słabym występie w Krakowie trener Leszek Ojrzyński zdecydował się na liczne roszady, zwłaszcza w ofensywie swojej drużyny. W linii defensywnej zaszła jedna zmiana - za Grzegorza Szymusika, od pierwszej minuty, pojawił się Adrian Danek, natomiast z przodu debiut w wyjściowym składzie w obecnej kampanii zanotowali: Marcin Szpakowski, Bartosz Śpiączka oraz Dalibor Takac. 

Od pierwszych minut było widać po żółto-czerwonych ogromną chęć na zmazanie zeszłotygodniowej plamy. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, iż premierowe minuty gry wyglądały w wykonaniu kielczan lepiej, niż cały spotkanie przy Kałuży. Gracze Ojrzyńskiego ustawili się bardzo wysoko na wrocławskiego rywala, stosując pressing już na pierwszych metrach jego połowy. 

Z tak odważnego ustawienia brały się błędy w wyprowadzeniu piłki przyjezdnych, a po nich groźne akcje miejscowych. Trzeba również przyznać, że swoje zadanie spełniła zmiana formacji i zagęszczenie środka pola trzeba pomocnikami. W tej strefie złocisto-krwiści zdecydowanie dominowali.

Godne docenienia, starania Koroniarzy zmaterializowały się w 27. minucie zawodów. Dalibor Takac zawzięcie naciskał obronę Śląska w bocznym sektorze boiska, odzyskał piłkę i wycofał ją Adriana Danka, ten długo się nie zastanawiał, posłał centrę na osamotnionego Bartoszka Śpiączkę, który precyzyjnym strzałem głową otworzył stan rywalizacji. Należy zwrócić uwagę na nazwiska jakie brały udział w tej akcji - cała trójka to debiutanci. 

Co mogło cieszyć, Korona po tym trafieniu nie zmieniła swojego podejścia, a to szybko zaowocowało drugim trafieniem. Kielczanie ponownie agresywnie zaatakowali na flance, tym razem z lewej strony. Na skraju pola karnego z piłką w kierunku bramki obrócił się Jakub Łukowski, posyłając soczyste uderzenie a' la "spadający liść" za kołnierz Szrominka. Po 35. minutach zawodów gospodarze prowadzili 2:0.

Taki też wynik utrzymał się do końca połowy.  

Nie wytrzymał jednak nawet 3 minut po zmianie stron. Śląsk błyskawicznie zdobył gola kontaktowego. Ze świetnej strony pokazał się John Yeboah, który pojawił się na boisku zaraz po przerwie. Skrzydłowy ograł w akcji jeden na jeden Petrowa, ułożył piłkę na lewej nodze i przy bliższym słupku umieścił ją w bramce.

To trafienie niesamowicie natchnęło gości do kolejnych ataków. Przez kilka kolejnych minut kielczanie znaleźli się pod prawdziwą nawałnicą wrocławian. Decydujące okazały się wymienione boki pomocy przyjezdnych, gdzie błyszczał wspomniany Yeboah oraz Leiva. 

Dominacja zawodników Djurdjevicia ustąpiła po kwadransie drugiej połowy. Na boisku zapanowała równowaga, pod względem posiadania piłki oraz stwarzanych szans, których było w pewnej chwili jak na lekarstwo.

Jednak im bliżej końcowego gwizdka, tym Śląsk ponownie dochodził do głosu. Korona zdecydowanie przesunęła ciężar gry na swoją połowę, skupiając wszelkie siły na obronie wyniku. Momentami heroiczna walka popłaciła. Gracze Leszka Ojrzyńskiego zgarnęli komplet punktów - premierowy w bieżącej kampanii. Nie wygrali natomiast 2:1, a... 3:1. W samej końcówce meczu zabójczy cios dla przyjezdnych zadał Bartosz Śpiączka, który ponownie po strzale głową wprawił w ekstazę blisko 10 tysięcy fanów. W tej sytuacji, znów, w roli głównej wzięli udział zmiennicy. Piłkę z wrzutu z autu ekspediował Roberto Corral, a futbolówkę do napastnika zgrał Mario Zebić.

Za tydzień Korona pojedzie do Gdańska. Mecz z Lechią w sobotę o godz. 15. 

Korona Kielce - Śląsk Wrocław 3:1 (2:0)

Bramki: Śpiączka 27'; 90', Łukowski 35' - Yeboah 47'

Korona: Forenc - Danek, Trojak, Petrow, Balić - Szpakowski (Corral 74'), Deja (Zebić 78'), Takac (Sewerzyński 62'), Podgórski (Kiełb 62'), Łukowski (Zarandia 62') - Śpiączka  

Śląsk: Szromnik - Janasik, Gretarsson, Poprawa, Garcia Marin, Olsen, Schwarz (Łyszczarz 66'), Hyjek (Rzuchowski 66'), Samiec-Talar (Leiva 46'), Jastrzembski (Yeboah 46'), Quintana (Bergier 83').

Kartki: Deja, Balić, Sewerzyński - Olsen

fot. Patryk Ptak

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

– O tytule zdecyduje to, w którym momencie sezonu jest dany zespół. Play-off jest teraz najważniejszy, ale rok temu mieliśmy cały sezon i dwa mecze z Płockiem w odstępie 4-5 miesięcy, a teraz 2-3 mecze są w ciągu dwóch tygodni – powiedział przed spotkaniem z Orlenem Wisłą Płock, Dani Dujszebajew rozgrywający Industrii Kielce.
– Jak zawsze mecz z Płockiem to nie jest niestety piłka ręczna, z ich strony jest to tylko walka – powiedział przed spotkaniem z Orlenem Wisłą Płock Igor Karacić rozgrywający Industrii Kielce.
Industria Kielce rozpoczyna bezpośrednią walkę o 21-mistrzostwo Polski. – Ty jak pojedziesz do Płocka i tam wygrasz jest okej, ale jak nie zwyciężysz, to jesteś pod ścianą i przewaga mentalna jest po ich stronie – powiedział przed pierwszym spotkaniem finałowym Tałant Dujszebajew, szkoleniowiec „żółto-biało-niebieskich”.
Paweł Malec poprowadzi sobotnie (18 maja) spotkanie Korony Kielce z Ruchem Chorzów. Dla 39-letniego arbitra będzie to trzeci pojedynek z udziałem „żółto-czerwonych” w karierze.
W sobotę, 22 czerwca w Kostomłotach Pierwszych odbędą się pierwsze w historii Mistrzostwa Gór Świętokrzyskich w biegach na nartorolkach. Impreza będzie podzielona na kilka kategorii wiekowych.
W 33. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Ruchem Chorzów. – Gramy o przyszłość nasza i klubu to jest w tej chwili najważniejsze – powiedział przed spotkaniem Adrian Dalmau, napastnik „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce w najbliższą sobotę (18 maja) w przedostatniej kolejce PKO BP Ekstraklasy podejmie na własnym stadionie zdegradowany Ruch Chorzów. Kamil Kuzera wskazał dwójkę zawodników, którzy prawdopodobnie nie zagrają do końca sezonu.
Jewgienij Szykawka znalazł się w szerokiej kadrze reprezentacji Białorusi na czerwcowe zgrupowanie. Napastnik Korony może zagrać w meczach towarzyskich z Rosją i Izraelem.
23-letni bramkarz Industrii Kielce Miłosz Wałach przedłużył kontrakt z mistrzami Polski! To kolejny gracz, który w ostatnich tygodniach podpisał nową umowę z „żółto-biało-niebieskim” zespołem.
Po zdobyciu srebrnego medalu w Europe Trophy i Lotto Superlidze w 2023 roku, Global Pharma Orlicz 1924 wywalczył srebro w Pucharze Polski w 2024 roku. Finałowy turniej odbył się w sobotę w Suchedniowie.
Dwie kolejki przed końcem rozgrywek poznaliśmy pierwszą ekipę, która od nowego sezonu zagra w PKO BP Ekstraklasie. Po zaledwie rocznej przerwie do elity wraca bowiem Lechia Gdańsk. Punkt od awansu dzieli też inny klub z Trójmiasta, Arkę Gdynię.
Aleksandar Vuković oraz Niels Frederiksen poprowadzą ekstraklasowe zespoły w sezonie 2024/2025.
Przed szczypiornistami SMS-u Kielce kolejna edycja turnieju SMS Cup. Rywalizacja w Orlen Arenie odbędzie się już w najbliższy weekend.
Prawie 50 osób w minioną niedzielę zameldowało się w progach Kieleckiego Centrum Bilarda i Darta, by upamiętnić zmarłego kilka lat temu Mirosława Piróga, a więc przyjaciela i propagatora sportów bilardowych.
Właśnie dobiegła końca 32. kolejka w PKO BP Ekstraklasie. Czas więc na podsumowanie frekwencji na stadionach w tej serii gier.
Kolejny weekend, oznaczał kolejną kolejkę rozegraną na szczeblu świętokrzyskiej IV ligi. Mecze udały się zarówno kieleckim Orlętą, które pokonały GKS Nowiny 4:0, jak i rezerwą Korony, które ograły Pogoń Staszów 2:0.
Jagiellonia Białystok lub Śląsk Wrocław zostanie mistrzem Polski sezonu 2023/2024. To jedno z najważniejszych rozstrzygnięć zakończonej 32 kolejki PKO BP Ekstraklasy.
Pogoń Siedlce nie wykorzystała szansy na przypieczętowanie awansu do 1 ligi.
Branko Vujović został nowym zawodnikiem rumuńskiego Dinama Bukareszt.
Martin Remacle powinien pomóc Koronie w meczu z Ruchem Chorzów. Mariusa Briceaga czeka natomiast dłuższa przerwa.
Przed mistrzami Polski podróż, na razie czysto rekreacyjna. Już we wtorek 14 maja o godzinie 17.30 szczypiorniści kieleckiego klubu wybiorą się na wycieczkę rowerkową, w której mogą wziąć także kibice.
Bieganie jest zdrowe i to fakt niezaprzeczalny. Rzeczywiście regularne treningi poprawiają krążenie krwi, zmniejszają ryzyko chorób serca, a do tego pozwalają utrzymać prawidłową wagę. Oczywiście trzeba odpowiednio się przygotować, szczególnie na chłodne dni. Dziś podpowiemy jak to zrobić i jakie akcesoria do biegania wybrać?
W drugim meczu eliminacji do przyszłorocznych Mistrzostw Świata szczypiornistów Polacy pokonali Słowaków 33:25. Jedyny zawodnik Industrii Kielce - Arkadiusz Moryto zdobył trzy bramki.
W 29. kolejce III ligi grupy IV Star Starachowice oraz Czarni Połaniec odnieśli pewne zwycięstwa, a KSZO przegrał w starciu z wiceliderem tabeli.
Korona Kielce po 32. kolejce będzie miała cztery punkty straty do bezpiecznej strefy. W pierwszym niedzielnym spotkaniu tej serii gier Puszcza Niepołomice wygrała domowy mecz z Wartą Poznań 1:0.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. – Mam nadzieję, że w następnym meczu pokażemy sportową złość i naszą ambicję, bo mówić to może każdy, a teraz trzeba się wziąć do pracy i pokazywać to na boisku – powiedział Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. – Wierzę w nasze utrzymanie. Dopóki mamy teoretyczne szanse, to trzeba wierzyć – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik „żółto-czerwonych”.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. Po spotkaniu optymizmu związanego z walką o mistrzostwo Polski nie krył trener gospodarzy Adrian Siemieniec.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. Po spotkaniu rozczarowania rezultatem nie krył Kamil Kuzera.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. Dublet dla zespołu z Podlasia ustrzelił Afimico Pululu, a końcowy rezultat ustalił Kristoffer Normann Hansen.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group