Łysica zmierza po puchar
Dodane przez ghs dnia Kwietnia 10 2014 20:23:30

Treść rozszerzona


(fot. R. Roman)

Pewny awans drużyny Tomasza Dymanowskiego i Krzysztofa Trela do półfinału

Już tylko cztery zespoły zostały w stawce walczących do zdobycie piłkarskiego Pucharu Polski na szczeblu okręgu. W gronie ekip, którym udało się wywalczyć awans do półfinału rozgrywek znalazła się Łysica Bodzentyn, która pewnie i przekonywująco pokonała Polan Pierzchnica 7:1.

Piękna, pucharowa przygoda, którą jeszcze świeżo w pamięci mają bodzentyńscy kibice może powtórzyć się i tym razem. W sezonie 2011/12 drużyna prowadzona przez Bogdana Dąbrowskiego awansowała do finału Pucharu Polski na szczeblu okręgu. Po karnych wygrała go, a w nagrodę zmierzyła się z wyżej notowanymi drużynami, eliminując m.in. siedlecką Pogoń. Marsz Łysicy zatrzymali dopiero piłkarze Wisły Płock (w Bodzentynie skończyło się porażką 1:2). To po tamtym spotkaniu w notesach działaczy i sztabu trenerskiego z Płocka znalazło się nazwisko Mirosława Kalisty. Życie pokazało, że szybki skrzydłowy wkrótce trafił do nafciarzy.

Przeciwko Polanom miał nie tylko udział przy trafieniach swoich kolegów, ale sam wpisał się na listę strzelców. Wynik otworzył jednak Krystian Płusa, dla którego koledzy mieli przygotowaną piłkarską kołyskę (obrońcy Łysicy urodziło się dziecko). - Poczekajmy do niedzieli, do meczu z Granatem - mówił ze śmiechem na ustach 27-latek. Goście jak na drużynę grającą o 3 klasy wyżej, nie dali najmniejszych szans rywalom, dominując pod każdym względem futbolowego abecadła.

Rafał Roman


(fot. R. Roman)