Artur Jagodziński: "Piękno gry nie będzie najważniejsze"
Dodane przez kamil1121 dnia Stycznia 20 2015 02:46:51

Treść rozszerzona

Artur Jagodziński i Krzysztof Dziubel (fot. G. Sojka)

Prezentujemy rozmowę z nowym szkoleniowcem MKS-u Busko-Zdrój, Arturem Jagodzińskim, który na tym stanowisku zastąpił Piotra Zawadzińskiego.

Jak mawiał grecki filozof Heraklit: "Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki". Pan jednak nie posłuchał mędrca i wchodzi ponownie. Bez żadnych obaw?


Heraklit mawiał, że nie da się wejść dwa razy do tej samej rzeki, bo ... woda w tym miejscu już dawno odpłynęła. Zatem: mamy inny czas, inne cele do realizacji, inni są też ludzie. I nie chodzi tu tylko o personalia. Po prostu jesteśmy o 3 lata starsi, każdy z nowym bagażem doświadczeń, zarówno sportowych jak i życiowych. A obawy? Ja mam dobre wspomnienia z Buska, więc nazwałbym to miłym dreszczykiem emocji.

Nowy trener zatrudniony został w przerwie zimowej. Czy starczy Panu czasu na wprowadzenie swojej filozofii gry do pierwszego meczu rundy wiosennej?


Filozofia jest prosta. Trzeba utrzymać zespół w IV lidze. Wierzę, że przy pełnym zaangażowaniu zawodników, kibiców, działaczy ten cel jest realny.

Co Pan zamierza zmienić w drużynie Zdroju, a co wymaga dopracowania w grze zespołu?

Praktycznie muszę ten zespół poznać od początku i wtedy będę mógł odpowiedzieć na tak postawione pytanie.

Jak zmienił się buski zespół, w porównaniu do tego, którym dowodził Pan poprzednio?


Oj, nie ma już wielu zawodników, na których opierała się wówczas gra, że wspomnę tylko nielicznych: Marcina Grochowskiego, Michała Puchałę, Andrzeja Szlemę czy Marcina Gzyla. Ale kilku zostało i jest mi niezmiernie miło, że znów będę mogę z nimi pracować.

Czy drużyna potrzebuje wzmocnień? Jeśli tak to która pozycja wymaga wzmocnień od zaraz? Można mówić o konkretnych nazwiskach?


Przerwa zimowa to nie najlepszy okres na pozyskiwanie zawodników, bo większość z tych, którymi jesteśmy zainteresowani ma ważne umowy z dotychczasowymi klubami. O ewentualnych transferach będziemy rozmawiać z Zarządem klubu na bieżąco. Bo, że są one niezbędne to oczywista oczywistość, jak mawiał kolejny klasyk. Dodam tylko, że klub jest stabilny finansowo i to powinno stanowić dla potencjalnych kandydatów do gry w naszym zespole ważny argument.

Jak będą wyglądały Wasze przygotowania do rundy wiosennej?

Nic odkrywczego zapewne nie powiem, bo jak co roku w tym okresie trzeba "naładować akumulatory". Potrwa to trzy tygodnie. Potem od 31 stycznia nastąpi seria 7-8 meczów kontrolnych, w których będziemy poszukiwali swojego sposobu na grę. Będzie to również czas na podejmowanie decyzji personalnych. W połowie marca rozpoczniemy zacięty, mam nadzieję, że skuteczny bój o utrzymanie.

Co powinno cechować dobrego trenera? Jak motywuje pan swoich zawodników do walki?


Tego typu pytania należy kierować przede wszystkim do piłkarzy. Mogę tylko powiedzieć, że w jednej z ankiet na tak postawione pytanie zawodnicy za podstawową cechę dobrego trenera uznali ... sprawiedliwość. Nie warsztat trenerski, nie wiedzę taktyczną, tylko prozaicznie... sprawiedliwość. Taka ciekawostka.

Na jaki futbol w wykonaniu Zdroju pod wodzą Artura Jagodzińskiego mogą liczyć buscy kibice?

Chciałbym aby gra była piękna dla oka, aby po składnych akcjach padało dużo bramek itd. Ale wróćmy na ziemię. Sytuacja w tabeli jest trudna. W zespole jest sporo młodych chłopców na progu swojej przygody z seniorską piłką, a należy zanaczyć,że już zostali rzuceni na głęboką wodę. Na pewno nie można odmówić im ambicji, woli walki, ale jak widać to nie zawsze wystarczało. Trzeba podziękować trenerowi Zawadzińskiemu, że udało się to wszystko pozbierać i że dzięki niemu zespół przetrwał ten najtrudniejszy okres. Każda drużyna z dolnych rejonów tabeli, która myśli o utrzymaniu musi na wiosnę być skuteczna punktowo, aż do bólu. Jak wiadomo w rundzie rewanżowej gra się o wiele trudniej niż jesienią, a jak donosżą lokalne media nasi rywale również się zbroją. Piękno gry to w tej rundzie nie będzie niestety najważniejsze.

Czego życzyć trenerowi i drużynie w rundzie wiosennej?

Zdrowia i meczów bez kartek. Jeśli wszyscy będą do mojej dyspozycji, to utrzymanie IV ligi dla Buska jest realne. Musimy w to mocno wierzyć i wzajemnie się wspierać.

Źródło: zdrojbusko.futbolowo.pl