B2: Deko - Czarnocin 6:1
Dodane przez ghs dnia Kwietnia 27 2016 08:50:06

Treść rozszerzona


(fot. G. Sojka)

Gospodarze wygraną zapewnili sobie już w pierwszej części spotkania, w której aż sześciokrotnie zdobywali bramki. Rozpoczął Miśtal w 12 minucie, który wykorzystał złe przyjęcie Adamusa. Na 2:0 podwyższył Kowalski bezpośrednio z ... rzutu rożnego. Jeszcze zawodnicy z Czarnocina nie otrząsnęli się po dwóch szybko straconych, głupich bramkach, a równie szybko padły kolejne.

Najpierw sam na sam z bramkarzem lepszy okazał się Kościółek a rzut karny na gola pewnie zamienił Gruzło. Jakby tego było mało do siatki trafiali także Rak i ponownie Miśtal. LZS Czarnocin praktycznie ani razu nie zagroził bramce Gołdy, a prowadzenie gospodarzy jeszcze przed przerwą mogło być wyższe, tym razem jednak Adamus był górą w dwóch sytuacjach sam na sam.

Po zmianie stron to piłkarze Deko, którzy mając praktycznie wygraną w kieszeni przeważali na boisku. Goście wreszcie od czasu do czasu starali się stworzyć jakąś sytuację, Blisko był Kwiecień, którego strzał z rzutu wolnego obronił Gołda. W 84 minucie po faulu na Paczkowskim sędzia podyktował jedenastkę, którą na raty po obronie Gołdy wykorzystał Robak.

LZS miał w drugiej części również dużo szczęścia, bowiem zawodnicy Deko nie wykorzystali jeszcze kilku świetnych okazji na dobicie przeciwnika. Kilkukrotnie zabrakło naprawdę niewiele, a kilka razy bardzo dobrze interweniował Adamus.