Korona nie popsuła fety w Radomiu. Porażka i 12. miejsce na koniec sezonu

13-06-2021 14:31,
Michał Gajos

Niespodzianki nie było. Korona Kielce przegrała na zakończenie sezonu 20/21 Fortuna 1. Ligi z Radomiakiem Radom 0:2 i zakończyła sezon na 12. miejscu w tabeli. Tym czasem rywale żółto-czerwonych dzięki temu pewnemu zwycięstwu okazali się najlepszą drużyną rozgrywek i zapewnili sobie bezpośredni awans do Ekstraklasy, do której powrócą po 36 latach rozbratu.

To starcie, które od dekad elektryzowało kibiców z Kielc i Radomia, w niedzielne popołudnie wyjątkowo doświadczali ci drudzy. Radomiak potrzebował tylko punktu, aby zapewnić sobie bezpośredni awans i powrót po 36 latach do piłkarskiej elity.

Jednak, jak przed starciem zapowiadał szkoleniowiec Korony Dominik Nowak, złocisto-krwiści chcieli pokrzyżować plany odwiecznemu rywalowi. Odłożyć w czasie huczną fetę z okazji awansu klubu z Mazowsza miała ta sama jedenastka, która wybiegła na ostatnie spotkanie przeciwko Arce Gdynia.

Choć to gospodarze, od pierwszych sekund rywalizacji, wzięli sprawy w swoje ręce, wychodząc na prowadzenie już w 2. minucie gry po skutecznym rozwiązaniu rzutu rożnego, którego egzekutorem został Abramowicz.

To trafienie podziało jak kubeł zimnej wody na ekipę Nowaka, która ochoczo ruszyła do odrabiania strat. Najpierw w wyniku szybkich, składnych akcji, o centymetry chybił Jakub Łukowski, a chwilę później Jacek Kiełb.

Próżni nie byli również gracze gospodarzy. Radomian dwukrotnie od podwyższenia prowadzenia powstrzymało obramowanie bramki. W 22. Minucie poprzeczka, po potężnym uderzeniu Radeckiego, a blisko 10. minut później słupek, kiedy bezpośrednio z rzutu rożnego Marcelego Zapytowskiego próbował zaskoczyć Damian Gąska.

Radomiak zawładnął wydarzeniami na boisku i jeszcze przed przerwą, a dokładnie na 3 minuty przed jej rozpoczęciem, zwiększył przewagę do dwóch trafień. Ponownie zabójczym dla kielczan okazał się stały fragment gry. Tym razem obrońcy spadkowicza z Ekstraklasy nie poradzili sobie z piłką wrzucaną zza końcowej linii placu, na czym skorzystał Mateusz Radecki, kierując futbolówkę do sitaki z najbliższej odległości. Ekstraklasa pukała do drzwi Radomia. Od przypieczętowania tego sukcesu dzieliło go 45 minut.

Po kwadransie odpoczynku i powrocie na boisko, to gospodarze niezmiennie rządzili na zielonej murawie. Korona miała w tym meczu jedynie momenty obiecującej gry. W ogólnym rozrachunku gołym okiem widać było, który zespół i dlaczego bije się o awans oraz zwycięstwo w całych rozgrywkach.

W drugiej odsłonie rywalizacji mecz stracił na tempie. Warchoły kontrolowali wynik i przebieg spotkania, nie pozwalając kielczanom na zbyt wiele, przy jednoczesnym stonowaniu zapędów w kierunku bramki Zapytowskiego.

Z minuty na minutę w podopiecznych Dominika Nowaka rosła frustracja spowodowana bezradnością i bezsilnością. Koroniarze braki piłkarskie próbowali nadrabiać ostrą i nieprzepisową grą. W krótkim odstępie czasu żółte kartki za nierozsądne wejścia obejrzeli Dawd Lisowski, Mario Zebić, Jakub Rybus oraz Jacek Podgórski.

Więcej emocji w tym starciu już nie mieliśmy. Radomiak wygra ligę, awansuje do Ekstraklasy, a Korona Kielce kończy kampanie na 12. miejscu.

Nowy sezon Fortuna 1. Ligi ruszy 31 lipca.

Radomiak Radom - Korona Kielce 2:0  (2:0)

Bramki: Abramowicz (2’), Radecki (42’)

Radomiak: Kochalski, Jakubik, R. Rossi, Cichocki, Abramowicz - Kaput, Karwot, Leandro (90’ Świdzikowski) , Radecki (90' Banasik), Gąska (80 Sokół) – Angielski (80’ Bogusz)

Korona: Zapytowski - Szymusik, Zebić, Seweryś, Lisowski - Podgórski, Szpakowski (55’ Rybus), Pervan (52’ Petrović), Oliveira, Łukowski - Kiełb

Żółte kartki: Leandro, Abramowicz, Karwot – Lisowski,  Zebić , Rybus, Podgórski

Fot. Mateusz Kaleta

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group