Duet Łukowski - Frączczak znowu błyszczy. Korona kontynuuje zwycięski szlak

14-08-2021 14:31,
Michał Gajos

Korona Kielce pokonała GKS Jastrzębie 2:1 w meczu 3. serii gier Fortuna 1. Ligi. Bramki dla kielczan zdobywali Adam Frączczak i Jakub Łukowski. Nie obyło się jednak bez nerwów. Goście postawili w sobotnie popołudnie trudne warunki, dlatego zgromadzeni na Suzuki Arenie kibice drżeli o wynik do końcowego gwizdka arbitra.

Zwycięskiego składu się nie zmienia. Z tą maksymą bardzo mocno utożsamił się szkoleniowiec żółto-czerwonych, który już w trzecim meczu z rzędu posyłał na plac gry tę samą jedenastkę. 

Bo dlaczego rotować skoro jest dobrze? A szybko okazało się, że było i tym razem. Korona Kielce wyszła na prowadzenie już w 4. minucie gry. Centre Łukasza Sierpiny oraz dużą niefrasobliwość defensywy gości wykorzystał Adam Frączczak, który sytuacyjnie, uderzając piłkę udem, skierował futbolówkę do siatki.  

Niestety na odpowiedź rywali nie trzeba było długo czekać. Kielczanie nie pozostali dłużni gościom i również „podarowali” gola przeciwnikom. Podopieczni Nowaka popełnili prosty błąd w wyprowadzeniu piłki. Strata w środku pola Filipe Oliveiry szybko przerodziła się w błyskawiczną kontrę Jastrzębia, którą skutecznie finalizował Dariusz Kamiński. 

Ratować beznadziejną sytuacje próbował jeszcze Szpakowski, jednak młodzieżowcowi Korony zabrakło szczęścia, aby udaremnić próbę gracza Jacka Trzeciaka. 

To trafienie rozochociło graczy z miasta uzdrowiska, którzy bardzo skutecznie zbijali z właściwych torów, próbujących powrócić na nie, Koroniarzy. Ci długo nie potrafili odnaleźć się po tym zaskakującym ciosie GKS-u, który w pewnym momencie zawładną wydarzeniami na boisku. 

Kielczanie od czasu do czasu potrafili zwalczyć swą niemoc i poważnie zagrozić Mariuszowi Pawełkowi. Głównie lewą stroną boiska, dzięki aktywnemu Kiełbowi czy Sierpinie. Były gracz Podbeskidzia w 37. minucie rywalizacji był bliski zanotowania drugiej asysty w tym meczu, jednak piłka, którą posłał na głowę Jakuba Łukowskiego zatrzymała się na poprzeczce.

Tu obramowanie bramki jeszcze powstrzymało Łukowskiego od drugiego trafienia w sezonie, jednak już kilka chwil później, w doliczonym czasie gry, napastnik nie pozostawił złudzeń. Były gracz Miedzi Legnica wykorzystał krótką i szybką kombinację, ponownie, na lewej flance boiska i potwierdził świetną chemię z Adamem Frączczakiem, uderzając nie do obrony właśnie po asyście doświadczonego snajpera. 

Na początku drugiej odsłony obserwowaliśmy podobny obraz jak przed zmianą stron. To goście mieli częściej piłkę przy nodze i z większą częstotliwością zbliżali się w okolicie newralgicznych stref boiska. Z czasem jednak napór Jastrzębia malał. Gracze Trzeciaka pomimo optycznej przewagi dochodzili do strzałów jedynie po stałych fragmentach gry.  

Aczkolwiek po drugiej stronie boiska nie było lepiej. Żółto-czerwoni opierali swój atak głównie na szybkim przemieszczaniu piłki miedzy formacjami. Do takiej gry potrzebna jest jednak chirurgiczna precyzja, a tej kielczanom często brakowało.

Podopieczni Nowaka w drugich 45 minutach grali bardzo pragmatycznie. Gołym okiem widać było, że ich priorytetem jest utrzymanie korzystnego wyniku kosztem kolejnych trafień i stylu. Co ostatecznie się udało. Kielczanie z kompletem punktów przewodzą w ligowej stawce.

Szansa na kolejne trzy punkty już w najbliższą środę. Korona wyjedzie do Olsztyna. Początek spotkania Stomil – Korona o godz. 18:00.

Korona Kielce - GKS 1962 Jastrzębie 2:1 (2:1)

Bramki: Frączczak 4’, Łukowski 45’ – Kamiński 14’

Składy:

Korona: Forenc - Szymusik, Malarczyk, Koj, Sierpina – Podgórski (Pervan 46’), Szpakowski (Petrović 85’), Oliveira, Kiełb (Nojszewski 85’) – Łukowski (Danek 80’), Frączczak (Lewandowski 73’) 

GKS Jastrzębie: Pawełek – Słodowy, Bojdys, Kuczałek, Kamiński (Zalewski 76’), Witkowski, Gajda (Niewiadomski 59’), Balboa (Feruga 46’), Handzlik (Jadach 68’), Borkała, Rumin 

Kartki: Frączczak – Kuczałek 

fot. Grzegorz Ksel

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.
Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.
Po trzy spotkania w piątek, sobotę oraz niedzielę rozegrali zawodnicy klubów z zaplecza Ekstraklasy. Ciekawie było m.in. w Gdańsku i Lublinie, gdzie niezłym spotkaniom towarzyszyła spora liczba kibiców na trybunach.
MTB Cross kolejny raz rozpoczyna sezon Świętokrzyskiej Ligi Rowerowe w Daleszycach. Na starcie wyścigu stanęło blisko 500 zawodników.
W 23. kolejce świętokrzyskiej IV ligi obejrzeliśmy kolejne spotkania kieleckich drużyn. Korona II Kielce zmierzyła się na wyjeździe z Wierną Małogoszcz, a Orlęta podjęły na własnym stadionie Arkę Pawłów.
Pięć spotkań rozegrały w ostatnim tygodniu drużyny z naszego regionu występujące na niższych szczeblach rozgrywkowych. Jak sobie poradziły?
Piłkarza Korony Kielce Marcusa Godinho czeka operacja zerwanego więzadła. To pokłosie zdarzenia, które miało miejsce w ostatnim meczu z Wartą Poznań.
Za nami 25. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. Star Starachowice przegrał w Krakowie z Garbarnią, KSZO zremisował w domowym starciu z Wisłoką Dębica, a Czarni Połaniec wywieźli punkt z Chełma.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Myślę, że bardzo cieszymy się z tego, że spokojnie rozwiązaliśmy mecz i nie daliśmy przeciwnikowi zbyt wiele przestrzeni na pokazanie swoich umiejętności – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Uniknęliśmy tym samym długiej podróży do Kwidzyna, na czym też nam zależało, żeby móc w przyszłym tygodniu potrenować i przygotować się na kolejnego przeciwnika – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. Najwięcej bramek dla kielczan, osiem, zdobył Szymon Wiaderny. Dzięki temu triumfowi mistrzowie Polski awansowali do 1/2 finału rozgrywek.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 21. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z SPR-em Pogonią Szczecin 27:28. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni ośmiu bramek.
– Warta niczym nas nie zaskoczyła. Wiedzieliśmy, co będą chcieli grać i to nie jest drużyna, która stara się budować od tyłu, tylko dąży do strzelenia bramki najprostszymi środkami. To im się udało odbierając wysoko piłkę – komentuje Xavier Dziekoński, zawodnik kieleckiego klubu po meczu z Wartą.
Korona nie sprostała zadaniu w Grodzisku Wielkopolskim i przegrała z grającą tam na co dzień Wartą 0:1. – Nie wiem jak ocenić ten mecz. Wiedzieliśmy jaki jest ważny, jaka jest jego stawka. Chcieliśmy tutaj wygrać za wszelką cenę – stwierdza po meczu Marcel Pięczek, piłkarz kieleckiego klubu.
Industria Kielce rozegra w sobotę (13 kwietnia) drugi mecz ćwierćfinału Orlen Superligi. Jeśli „żółto-biało-niebiescy” wygrają starcie z MMTS-em awansują do kolejnej fazy rozgrywek.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Po spotkaniu swój zespół chwalił trener gospodarzy Dawid Szwarga.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Po spotkaniu wyraźnie niezadowolony z postawy swoich zawodników był trener drużyny gości Kamil Kuzera.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group