Gracze "jedynki" błysnęli w meczu rezerw Korony. Wysoka wygrana z Klimontowianką
Korona II Kielce nie dała szans beniaminkowi IV ligi. Drużyna Marka Mierzwy, wzmocniona zawodnikami pierwszego składu, pokonała na stadionie przy ul. Szczepaniaka Klimontowiankę Klimontów 4:1, prowadząc już po 18 minutach 3:0.
Korona II wyszła na to spotkanie mocnym składem. W wyjściowej "jedenastce" znaleźli się m. in. Marcel Zapytowski, Przemysław Szarek, Dawid Lisowski, Zvonimir Petrović, czy Marko Pervan.
Tak duża różnica w jakości obu drużyn szybko miała przełożenie na wynik spotkania. Dwa gole w meczu zdobył Pervan, do siatki trafił też Maciej Bortniczuk, który wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Januszu Nojszewskim, a także sam poszkodowany, który w 55. minucie podwyższył już na 4:0.
W drugiej połowie w zespole Korony pojawiło się kilka młodych twarzy, regularnie grających w zespole rezerw, a wynik długo utrzymywał się na wysokim prowadzeniu kielczan. Klimontowiankę stać było na gola honorowego w samej końcówce, kiedy do siatki trafił Jarosław Piątkowski.
W następnej kolejce Korona II zagra w Morawicy z miejscową Moravią. To spotkanie w przyszłą niedzielę o godz. 16:00.
Korona II Kielce - Klimontowianka Klimontów 4:1 (3:0)
Bramki: Pervan (6', 18'), Bortniczuk (9' - karny), Nojszewski (55') - Piątkowski (87')
Korona II: Zapytowski - Zwoźny, Szarek, Seweryś, Lisowski - Sewerzyński (74’ Więckowski), Petrović (46’ Strzeboński) - Przybysławski (46’ Majewski), Pervan (60’ K. Turek), Nojszewski - Bortniczuk (67’ Rybus)
Klimontowianka (skład wyjściowy): Pietrasik - Halat, Kosno, Burek, Niziołek, Stępień, Rożek, Piątkowski, Kaczmarczyk, Miłek, Wochniak
Żółte kartki: Pervan - Miłek
fot: Mateusz Kaleta