IV liga: Tylko remis Korony II z Granatem, pokaz siły lidera
Cenne punkty w kontekście walki o awans do III ligi straciły w sobotę rezerwy Korony Kielce. Żółto-czerwoni dwa razy prowadzili z Granatem Skarżysko-Kamienna, ale ostatecznie zainkasowali tylko jeden punkt, remisując 2:2.
Młodzi gracze Korony szybko otworzyli wynik, prowadząc od 10. minuty 1:0 po bramce Karola Turka, który wykończył dośrodkowanie Dawida Lisowskiego. Kielczanie stworzyli w tym meczu sporo okazji, a wymiana ciosów nastąpiła po przerwie. Granat wyrównał do szybkiej kontrze, sfinalizowanej przez Bartosza Sota, kielczanie odpowiedzieli na 2:1, ale przyjezdni jeszcze raz wyrównali, inkasując jeden punkt.
W tabeli kielczanie wciąż tracą trzy punkty do liderującego Staru Starachowice, jednak mają jeden mecz zaległy z Klimontowianką Klimontów, który nie odbył się ze względu na zły stan boiska.
Starachowiczanie pokazali w tej kolejce moc, rozbijając na wyjeździe AKS Busko-Zdrój 5:0. Korona zagra ze Starem już za dwa tygodnie i będzie to mecz na szczycie, który być może przesądzi o awansie. Wcześniej, za tydzień piłkarze Marka Mierzwy zagrają na wyjeździe z GKS-em Rudki.
Korona II Kielce - Granat Skarżysko-Kamienna 2:2 (1:0)
Bramki: K. Turek (10'), Rybus (56') - Sot (51'), Uniat (63')
Korona II: Sandach - Zwoźny, Kiełb, Kiercz, Seweryś, Majewski (46’ Nojszewski), K. Turek, R. Turek (59’ Jopkiewicz), Lisowski (59’ Konstantyn), Bojańczyk (59’ Strzeboński), Rybus (76’ Przybysławski)
Granat: Sieczka - Gwóźdź, Styczyński, Bednarski (55’ Hińcza), Bartoszek (46’ Gładyś), Uciński, Uniat (82’ Płatek), Sot, Papros, Dudzik, Kaczmarski (46’ Gurski)
Żółte kartki: Majewski - Bednarski
fot: Mateusz Kaleta