Świetna druga połowa to za mało. Korona Kielce przegrywa z Pogonią

04-09-2022 16:59,
Wiktor Chrabąszcz

Niestety nie udała się pogoń Korony Kielce w drugiej odsłonie. Fatalna pierwsza połowa zaważyła na tym, że trzy punkty jadą do Szczecina. Dla gości bramki zdobywali Damian Dąbrowski i Kacper Smoliński, a dla kielczan trafił Dawid Błanik

Zespół Pogoni Szczecin przyjechał do Kielc podrażniony po porażce z Rakowem Częstochowa 0:1 w poprzedniej kolejce. 

Już od pierwszych minut było widać, że Pogoń chce się szybko zrehabilitować. W 2. minucie lewym skrzydłem popędził Kamil Grosicki i wyłożył piłkę przed pole karne do Damiana Dąbrowskiego. Na szczęście strzał zawodnika ‘’Portowców” minął kielecką bramkę. Jednakże w 5. minucie Pogoń już się nie pomyliła. Kapitalnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Damian Dąbrowski i goście otworzyli wynik tego spotkania.

W odpowiedzi w 9. minucie strzału sprzed pola karnego spróbował Podgórski, ale jego próba była niecelna. Osiem minut później dobrze w pole karne Korony dośrodkował Grosicki. Jego centre na bramkę próbował zamienić Bartkowski, ale został zablokowany w ostatniej chwili przez Zebicia. 

W 25. minucie Chorwat spróbował strzału sprzed pola karnego, ale jego uderzenie przeleciało ponad bramką Dante Stipicy. Trzy minuty później groźniej zrobiło się pod bramką Konrada Forenca. Do bezpańskiej piłki przed szesnastką dopadł Smoliński, ale jego uderzenie okazało się minimalnie niecelnie. 

W 33. minucie młody zawodnik Pogoni był już bezlitosny. Kamil Grosicki ponownie urwał się lewym skrzydłem i wyłożył piłkę Smolińskiemu do pustej bramki. Zawodnik Pogoni Szczecin z łatwością skierował futbolówkę do siatki i podwyższył wynik spotkania. 

Gra kielczan nie układała się na tyle, że już przed przerwą Leszek Ojrzyński dokonał dwóch zmian. Dalibora Takaca i Mario Zebicia zastąpili Dawid Błanik i Łukasz Sierpina.

W 45. minucie Korona powinna zdobyć bramkę kontaktową. Piłkę z rzutu wolnego dośrodkował Adam Deja, najlepiej w polu karnym Pogoni odnalazł się Adrian Danek, który oddał groźny strzał głową, ale niestety jego uderzenie  zatrzymało się na poprzeczce. Była to ostatnia groźna okazja w pierwszej odsłonie.

Po przerwie, w 50. minucie zobaczyliśmy prawdziwe kuriozum w polu karnym Korony. 

Na szczęście dla kielczan po analizie VAR ta bramka została anulowana ze względu na pozycję spaloną Luki Zahovicia.

Po tej sytuacji wreszcie przebudziła się Korona. Dawid Błanik wygrał przebitkę na połowie gości i wyszedł sam na sam z Dante Stipicą. Skrzydłowy Korony Kielce zachował zimną krew i zdobył bramkę kontaktową. 

W 70. minucie kielczanie mogli wyrównać. Dobry strzał sprzed pola karnego oddał Sewerzyński, ale jego uderzenie minimalnie minęło prawy słupek bramki gości. Chwilę później uderzał Podgórski, ale efekt był ten sam co przy próbie Sewerzyńskiego.

W 79. minucie powinno być 2:2. Szykawka wyłożył w polu karnym piłkę Kiełbowi, ale niestety strzał Jacka instynktownie zatrzymał Stipica. 

Dwie minuty później ponownie bliski zdobyci bramki był Kiełb, ale niestety jego uderzenie z rzutu wolnego odbiło się od słupka.

Do końca spotkania wynik się nie zmienił i to Pogoń Szczecin mogła cieszyć się ze zwycięstwa.

Kolejny mecz Korona Kielce zagra 11 września, o godz. 12:30. Przeciwnikiem żółto-czerwonych będzie Miedź Legnica.

Korona Kielce - Pogoń Szczecin 1:2 (0:2)

Bramki: Błanik 58’ -  Dąbrowski 5’, Smoliński 33’

Korona: Forenc - Danek, Zebić (Sierpina 37’), Petrow, Trojak, Podgórski (Kiełb 76’) - Łukowski, Takac (Błanik 37’), Szpakowski, Deja (Sewerzyński 65’) – Śpiączka (Szykawka 65’)

Pogoń: Stipica - Bartkowski, Borges (Mata 74’), Dąbrowski, Almqvist (Carlos 62’), Zahović (Kostorz 74’), Grosicki (Drygas 85’), Triantafyllopoulos, Zech, Kowalczyk (Malec 85’), Smoliński

fot. Maciej Urban

 

 

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group